Rozbrzmiewał tu gang silników, a w uchylonych drzwiach hal warsztatowych mechanicy do spółki z szoferami palili papierosy. Samochody wjeżdżały i wyjeżdżały po umieszczonych na różnych poziomach rampach, do których prowadziły malowniczo kręte alejki. Sam budynek miał nietypowy kształt rotundy, który nie kojarzy się z warsztatami samochodowymi.
Zaprojektowana przez Antoniego Jasieńczyka-Jabłońskiego, a wzniesiona przez Karola Kozłowskiego budowla na planie okręgu została bowiem wybudowana jako galeria sztuki. Tak chyba można to określić, bo rotunda na Dynasach powstała w 1896 roku, aby zaprezentować obraz „Panorama Tatr” namalowany przez Stanisława Janowskiego. Monumentalne dzieło miało 115 m długości i 16 m wysokości. W kolejnych latach wystawiano tam inne panoramy, między innymi „Cyrk Nerona” i „Trzy dni Zbawiciela” Jana Styki.
W 1913 roku do budynku wprowadził się Teatr Żydowski, a miejsce olbrzymiego obrazu zajęła scena z widownią na 1300 widzów. Placówką kierowała Ester Rachel Kamińska, która jest uznawana za prekursorkę teatru żydowskiego. W 1926 roku rozpoczął działalność w nowej odsłonie jako Warszawe Idiszer Kunstteater.
Działalność kulturalna zakończyła się w 1937 roku (niektóre źródła podają 1938), kiedy według projektu Zasława Malickiego (projektant między innymi oceanarium w Gdyni oraz powojennej części warszawskiego osiedla mieszkaniowego na Rakowcu) i Juliana Żakowskiego rotundę zaadaptowano na potrzeby warsztatów firmy Chevrolet.
Trzy piętra
Tak narodził się „Garaż Dynasy” – trzypoziomowa stacja obsługi samochodów. Wtedy powstały modernistyczne akcenty w postaci ścian licowanych kamieniem oraz charakterystyczne i zaraz zarazem niezwykle estetyczne rampy i podjazdy.
Miejsce na warsztat zostało wybranie nieprzypadkowo. Dosłownie rzut dętką motocyklową od rotundy znajdował się słynny tor na Dynasach, na którym odbywały się wyścigi kolarskie i motocyklowe. Było to – chyba można użyć takiego sformułowania – centrum ówczesnego sportu motocyklowego, choć nie tylko.
Wyścigi gromadziły tam tuzów ówczesnych sportów motorowych: nie tylko motocyklistów, lecz również automobilistów i pilotów. Atmosferę tamtych zmagań sportowych dobrze oddaje mało znana powieść Witolda Rychtera „Skrzydła i motory” z 1937 roku. Po raz pierwszy została wydana w 1991 roku przez Wydawnictwa Komunikacji i Łączności.
Budynek, w którym mieścił się „Garaż Dynasy” został zniszczony w czasie II wojny światowej, ocalała jedynie część przyziemia. Przez wiele lat znajdował się tam magazyn Teatru Polskiego. Wiosną 2021 roku w miejscu zrujnowanych resztek danego warsztatu rozpoczęła się budowa bloku mieszkalnego o kształcie nawiązującym do pierwowzoru.
Fotografie: Narodowe Archiwum Cyfrowe, polona.pl