WHO zapowiada, że najlepsze wyjście z bieżącej sytuacji to zakaz organizowania koncertów i imprez masowych do jesieni 2021 roku, a minister zdrowia Łukasz Szumowski w wywiadzie dla RMF FM powiedział, żebyśmy tego lata zapomnieli o wakacjach w samochodzie. Zrobiło nam się smutno.
Wiadomo, że jest trudno, ale mieliśmy nadzieję, że od jesieni pojeździmy sobie na jakieś zawody lub chociażby zloty. Zostaje nam tylko samotne podróżowanie po kraju w ważnej sprawie rodzinnej. I to jak dobrze pójdzie i epidemia nieco się uspokoi. Albo rajdy wirtualne.
Trzeba więc przenieść naszą pasję do świata równoległego. Zrobiło tak już kilka klubów i stowarzyszeń. Nie czekając aż wirus odpuści, zorganizowali zawody wirtualne. Myśleliśmy, że wszyscy będą jeździć w „Stuntsie”, ale się myliliśmy, bo możliwości jest zdecydowanie więcej.
Mistrzostwa Polski Digital
Ze słowem „digital” mam kilka skojarzeń. Pierwsze to sklep muzyczny, w którym można było sobie przegrać kasetę, a w 1994 roku grupa Aerosmith podpisywała swoje płyty. Drugie skojarzenie to wersje samochodów z lat 80. i 90. z licznikami typu „digital”, takie jak Opel Kadett GSi, Fiat Tempra i Citroen BX. Świetnie nadają się na rajdy wirtualne. Od tego roku będzie jeszcze nowe skojarzenie. Najważniejszą imprezą w sieci w tym roku będzie Motul HRSMP Digital czyli wirtualna rywalizacja historycznych aut w czasie pandemii. To pierwsza taka inicjatywa zawodników rajdowych Mistrzostw Polski realizowana pod auspicjami PZM, w ramach szeroko zakrojonego programu PZM Digital prowadzonego przez Podkomisję Nowych Technologii GKSS PZM. Ciekawe czy przewodniczący podkomisji jeździ Tipo w digitalu?
Mistrzostwa ruszają w kwietniu i będą składały się z ośmiu rund. Na każdej imprezie odbędzie się osiem odcinków specjalnych, a rywalizacja nastąpi na platformie Dirt3. Do wyboru w wirtualnej rywalizacji są dobrze znane z tras Motul HRSMP wozy, m. in. Fiat 131 Abarth, Ford Escort Mk II, Lancia Fulvia Coupe. Co więcej, organizator Mistrzostw Motul HRSMP Digital dopuścił do startu legendarne auta Grupy B, których starty w imprezach tradycyjnych są zakazane. I to jest jakieś.
Niestety, aby pozostawić duch rywalizacji Mistrzostw Polski i PZM, organizatorzy zdecydowali się na dopuszczenie do rajdów tylko zawodników startujących wcześniej w HRSMP oraz innych kierowców i pilotów posiadających licencję. Nie dziwię się takiej decyzji – jakieś zasady muszą być. W końcu to Mistrzostwa Polski.
Drive Cup dla wszystkich
Dla wszystkich za to są dostępne zawody wirtualne organizowane przez Drive Cup. Pierwsze dwie imprezy na torze zostały odwołane. Pod znakiem zapytania stoją także czerwcowe zawody cyklu na Torze Słomczyn. Co robić, gdy nie ma co robić? Samochody czekają przygotowane w garażach, a startować nie ma gdzie. W tym wypadku organizator wymyślił dla swoich zawodników rywalizację w grze Racing Experience na platformie Steam. W tej chwili trwają treningi, a zawody ruszą niebawem. Zapraszamy na stronę drivecup.pl po więcej informacji.
Jeszcze bardziej wirtualne E-rally
Oczywiście nie mogą odbyć się także imprezy turystyczne. Znane z tego typu rajdów Stado Baranów już 1 kwietnia wystartował z rajdem internetowym E-Rallye MonteVideo. Ze strony organizatora ściąga się odprawę, itinerer, pytania i zadania, a trasę przejeżdża się w Google Street View. Montevideo wybrano nie tylko dlatego, że pasuje idealnie do klasycznych rajdów Monte Carlo, ale także dlatego że posiada niesamowity, graciarski klimat. Wczoraj zakończył się pierwszy etap w dzielnicy Cerro, a w tej chwili trwa drugi etap w dzielnicy Bella Vista.
Warto podkreślić, że Stado Baranów już od 2010 roku organizuje rajdy wirtualne. A przynajmniej częściowo wirtualne. Można sobie pobrać w każdej chwili i przejechać. Niestety także ta forma rajdowania jest w tej chwili zabroniona. E-rally w tradycyjnej formie odbywały się na prawdziwych miejskich trasach, w normalnym ruchu ulicznym.
Klasyki nocą, ale w domu
Podobny problem mają także kluby, które organizują tzw. spoty czyli spotkania gdzieś pod stadionem lub w innym miejscu. Youngtimer Warsaw już rozwiązał ten problem. Sympatycy klubu spotykają się w grze Forza Horizon 4. Niestety program ma swoje ograniczenia i na jednym placu nie może znaleźć się więcej niż 12 graczy, więc youngtimerowcy muszą robić kilka spotów naraz.
To nie koniec wirtualnych imprez. Nawet miłośnicy jazdy na regularność mają coś dla siebie. W związku z tym, że liczba entuzjastów tej dyscypliny oldtimerowego sportu wynosi w Polsce tyle co błąd statystyczny, na imprezę tego typu musimy się wybrać za granicę. A konkretnie na hiszpański MiRally.net. Tam odbywa się 1º Rally de Reguridad Virtual Del Mundo.
Co jeszcze?
To nie wszystkie propozycje internetowych rajdów w sieci. Są też zagadki nawigacyjne dla lubiących jak im wybucha głowa. Na pewno są także inne zawody, spoty czy rajdy wirtualne. Wybraliśmy te, które udało nam się uchwycić w ostatnich dniach. Ciekawe czy tak będzie wyglądał cały sezon 2020? Oby nie!