Równo 10 lat temu na placu Teatralnym w Warszawie odbyła się jedna z najważniejszych imprez motoryzacyjnych w XXI wieku. 27 stycznia 2011 roku po raz pierwszy z Warszawy wystartował Rallye Monte Carlo Historique.
Aż trudno uwierzyć, że minęło już 10 lat. Wydarzenie współorganizowane przez PZM i Automobilklub Polski odbiło się sporym echem. Były relacje w ogólnopolskich mediach, celebryci chcący zrobić sobie foty z zabytkami i przede wszystkim tłumy kibiców. Zupełnie jak w latach 60. i 70. (tylko wtedy obyło się bez celebrytów).
Powrót po latach
Dla wielu osób start zabytkowych rajdówek do RMC był powrotem do dawnych lat. Przecież ze stolicy startowano do najstarszej imprezy rajdowej na świecie już w latach 60.
Warszawę na start do XIV Rallye Monte Carlo Historique wybrało blisko sto załóg. Organizator po raz pierwszy zaprosił stolicę Polski do grona miast startowych w RMCH. Aby impreza nie okazała się klapą, za wybranie Warszawy przewidziano zniżkę we wpisowym dla zawodników. Stąd aż takie zainteresowanie. Rok później, bez handicapów finansowych, już tak pięknie nie było. Na starcie pojawiła się garstka zawodników i pomysł z RMCH w stolicy upadł. Szkoda.
3, 2, 1 – Start!
Dokładnie o godzinie 13:00 z rozpadającej się automobilklubowej rampy wystartowała pierwsza załoga. Wśród 98 startujących pojawiło się 7 polskich załóg, głównie w Polskich Fiatach 125p.
Przegląd aut startujących spod Teatru Wielkiego w Warszawie był imponujący i nie dziwimy się, że w środku tygodnia pojawiły się na placu tłumy kibiców. Nam najbardziej podobały się auta francuskie takie jak Citroeny SM, Simca 1000 Rallye 2, Simca 1200 S, Alpine A110, Renault 17 Gordini czy Peugeot 104 ZS. Wrażenie zrobiły na nas także Talbot Sunbeam Lotus, Triumphy Dolomite, Mazda RX 2 oraz nieduże Hondy Civic.
Niektóre samochody, takie jak Volvo Amazon albo Volvo 142, wyglądały jakby ich właściciele po prostu wyjęli je z garażu, okleili numerami startowymi i przyjechali do Polski na start. To były tylko pozory, bo za wieloma uczestnikami jechały wozy serwisowe z lawetami.
Oczywiście nie brakowało także typowych rajdówek, takich jak: Porsche 911, Ford Escort, BMW 2002 Ti czy Lancia Fulvia.
Lubimy rajdowe patenty
Z prawdziwą przyjemnością prześledziliśmy kilka rajdowych patentów, które stanowiły wyposażenie samochodów. Dość popularne były chlapacze na łańcuchach, reflektory „montowane” na srebrną taśmę albo rura wydechowa poprowadzona przez dziurę w chlapaczu. Równie ciekawe były głębokie wycięcia w tylnych błotnikach Citroenów DS.
WRC na RMCH
Wśród załóg startujących z Warszawy najlepsze miejsce uzyskali Bruno Thiry/Nicolas Gilsoul jadący niepozornym Fordem Fiesta XR2i. Słynny belgijski rajdowiec, znany ze startów w WRC, zakończył RMCH 2011 na 4 pozycji.
Wyniki XIV Rallye Monte Carlo Historique:
1 Sala Mario / Torlasco Maurizio – Porsche 911
2 Raimondo Raffaello / Cslegari Marco Maria – Innocenti Mini Cooper
3 Juntgen Ernst / Muller Marcus – Mercedes Benz 300 SE
4 Thiry Bruno / Gilsoul Nicolas – Ford Fiesta XR2i
5 Horginies Raymond / Hayez Christophe – Porsche 911
Polskie załogi:
36. Walentowicz Jerzy / Walentowicz Wojciech – Alfa Romeo 2000 GTV (1972)
55. Postawka Andrzej / Postawka Stanisław – Polski Fiat 125p (1976)
84. Jaskłowski Tomasz / Bany Piotr – Polski Fiat 125p (1972)
168. Burtan Artur / Kot Piotr – Fiat 128 Coupe (1975)
197. Cierliński Włodzimierz / Miller Jacek – Polski Fiat 125p (1977)
206. Baran Grzegorz / Wydra Marcin – Mercedes-Benz 280 CE (1977)
221. Mazur Jerzy / Storm Jacek – FSO Polonez (1978)
Tegoroczna edycja RMCH miała wystartować 30 stycznia 2021 roku. Niestety została odwołana.
A już w najbliższą niedzielę na Movendusie pojawi się pojazd mający za sobą wiele startów w podobnych do RMCH europejskich rajdach. Zostańcie nastawieni.
Fotografie: Rafał Andrzejewski, Michał Leśniewski.